Czas szybko leci... Jeszcze nie zdążyłem napisać o wakacjach a tu już nowy rok szkolny. I jak zwykle - gorączkowe poszukiwanie pomocy szkolnych dla dzieci, żeby mogły rozpocząć naukę. W jednej z wiosek indiańskich, Andres Guacurarí powstała nowa szkoła, do której przyjeżdża nauczyciel z Puerto Iguazú. Ma około 15 alumnów w różnym wieku.
Dzięki inicjatywie Kariny, która kilka lat temu była nauczycielką w Szkole Języka i Kultury Polskiej w Wandzie, oraz hojności jej uczniów z Powiatowego Zespołu Szkół nr 4 im. Jakuba Wejhera w Wejherowie, klasy III p, którzy przekazali nam pieniądze na potrzeby Indian, udało nam się zaopatrzyć nowo powstałą szkołę w podstawowe przybory szkolne. Dziękujemy serdecznie za ten gest solidarności z tymi, którzy jeszcze dzisiaj muszą walczyć o prawo do godnego życia i edukacji. Przesyłamy gorące pozdrowienia od dzieci z plemienia Guaraní i kilka zdjęć nowej szkoły. Notabene: Szkoła - to brzmi dumnie :)
Nicce blog